"Nie wypalaj ! - Nie zabijaj !" - Apele w środkach masowego przekazu, Internecie i lokalnych mediach nie przynoszą efektu.  Tylko w ciągu ostatniego tygodnia strażacy z OSP Starogard interweniowali 10 razy w związku z pożarami suchych traw. Jaka kara może spotkać podpalacza niech pokaże przykład z naszego powiatu. I nie będzie tu mowy o przepisach, paragrafach i ustawach. W tym wypadku stawką może być nasze życie lub zdrowie!!

24 marca starogardzkie PSK otrzymuje informację o pożarze lasu w okolicach Czarnej Wody. Na miejsce zdarzenia zostaje zadysponowane łącznie 7 zastępów straży pożarnej (z JRG PSP Starogard oraz okolicznych miejscowości). Po przybyciu na miejsce okazuje się, że to nie pożar lasu, lecz suchej trawy. Ogień udaję się szybko opanować za pomocą wody i podręcznego sprzętu gaśniczego.

Akcję można by uznać za zakończoną gdyby nie informacja, że w wyniku tego pożaru została poparzona jedna osoba. Mężczyzna znajdował się już w swoim domu,więc strażacy pospieszyli udzielić mu pierwszej pomocy. Jak się okazało obrażenia były na tyle poważne (poparzenia 1,2 i 3 stopnia), że podjęto decyzje o przetransportowaniu poszkodowanego za pomocą śmigłowca do szpitala. Ratownicy przygotowali lądowisko a zadysponowany śmigłowiec LPR odebrał poszkodowanego.  Działania zakończono a zastępy wróciły do jednostek.

Jeszcze raz zapraszamy do lektury naszego artykułu pt.: "Apel o niewypalanie traw"

Foto: dh Marek Liss , dh Sławomir Lewandowski