Jak co roku na początku listopada strażacka brać spotyka się w Suminie, na mszy zadusznej za ratowników, którzy odeszli na wieczną służbę. W tym roku Strażackie Zaduszki odbyły się 14 listopada. Już od godziny 9:30 przy remizie OSP Sumin zbierały się poczty sztandarowe i zaproszeni goście.

Po uformowaniu kolumny, którą poprowadził niezastąpiony w takich uroczystościach dh Łukasz Zblewski, strażacy udali się do Kościoła Parafialnego Św. Jana Chrzciciela w Suminie. Oprawę muzyczną zapewniła orkiestra z OSP Bobowo. Poczty sztandarowe wprowadził do kościoła nasz kapelan, jednocześnie proboszcz miejscowej parafii ksiądz Stefan Rogowski. Msza zaduszna została odprawiona za wszystkich strażaków, których zabrakło wśród nas w tym roku, zarówno tych, którzy udzielali się w jednostkach ochotniczych, zakładowych jak i strażaków PSP.

Po mszy, strażacy udali się powrotem do remizy w Suminie a następnie własnym transportem, do położonego niedaleko w Sumina, gdzie gospodarze przygotowali skromny poczęstunek.  W tym miejscu należy też podziękować wszystkim, którzy podejmują trud organizacji tak pięknej i wzniosłej uroczystości, która odbyła się już po raz dziesiąty.

Foto: Lemi