1 maja był dla większości osób początkiem wypoczynku w przedłużony majowy weekend. Nasi ratownicy po raz kolejny przekonali się, że strażak ochotnik niekoniecznie będzie wypoczywał, w tym czasie, kiedy robią to inni. W ciągu tego dnia nasz zastęp GBA 2,5/25 trzykrotnie brał udział w akcjach ratowniczo- gaśniczych.

Na pierwsze zdarzenie zadysponowano nas o godzinie 6:55. Na wysypisku śmieci w Linowcu doszło do samozapłonu i pożaru podpowierzchniowego w pryzmie śmieci. Strażacy podali prąd wody w natarciu, z pomocą ratownikom przybyła również obsługa składowiska, która za pomocą ciężkiego sprzętu rozgarnęła śmieci w miejscu pożaru. Czas działań 1 godz. 10 min, podano 1 prąd wody zużywając jej 2,5m3.

Kolejne zgłoszenie miało miejsce po godz. 17. Nasi ratownicy ponownie udali się do Linowca. Okazało się, że pożar przeniósł się w głębsze warstwy usypanej pryzmy. Tym razem na miejsce zadysponowano jeszcze zastęp GCBA z OSP Sucumin. Pożary podpowierzchniowe rozwijają się bardzo powoli, jednak  są wyjątkowo trudne do gaszenia. Największym problemem jest dotarcie ze środkiem gaśniczym do samego zarzewia ognia. Spora ilość śmieci z tworzyw sztucznych często działa jak zadaszenie nad miejscem objętym pożarem. W ruch poszły widły i łopaty, w końcu pożar został odsłonięty, zlokalizowany i ugaszony. Jeszcze przez kolejne 2 dni strażacy sprawdzali wysypisko pod kątem zagrożenia pożarowego. Czas działań 1 godz. i 47 min, podano 2 prądy wody zużywając jej 8,5m3.

Nasz ostatni wyjazd tego dnia to pożar suchej trawy na ul Jagiełły. Na miejsce zdarzenia udaliśmy się wraz z zastępem GLBA 1,5/12 z JRG PSP Starogard. Pożar suchej trawy ugaszono przy pomocy sprzętu podręcznego (tłumice). Czas działań 20 min.

Foto: OSP Starogard , dh Sławek Lewandowski